środa, 10 lipca 2013

Jeżeli masz dziecko – muszę Cię zmartwić.


Jeśli masz dziecko i ono patrzy jak Ty palisz, nawet jeśli starasz się by nie palić przy nim – ono i tak bierze z Ciebie przykład. Dla mnie stało się to jasne, gdy obserwowałam dzieciaczka z mojej rodziny. Dorośli palili sobie na balkonie lub na zewnątrz, a mały biegł za nimi z paluszkiem z sezamem w palcach idealnie odwzorowując opiekunów.
Wnioski nasuwają się same. Żyjemy w pewnym systemie, z którego bardzo ciężko jest nam się wyrwać. Jeśli należysz do starszego pokolenia pamiętasz stare bajki. A pamiętasz tę bajkę? 

link 

Jak myślisz, skąd w Twojej podświadomości pojawiły się obrazy uzależnienia jako czegoś, co warto robić?
 
 Być może Ty (tak samo jak i ja) widziałeś swoich rodziców przy popielniczkach, którzy wyglądali tak dostojnie z papierosem. Byłeś wtedy dzieckiem, mało mogłeś zrozumieć, jednak pewien obraz wbił się w Twoją pamięć – PAPIEROSY. Tak, właśnie dlatego zacząłeś palić. Nie da się oszukać własnej pamięci, własnej podświadomości, która działa niezależnie od tego, czy tego chcesz czy nie!
Jak myślisz, jak zachowa się Twoja pociecha w wieku dorastania? Nie bądź hipokrytą – nie możesz zabronić mu palenia. To nie poważne – sam palisz, a młodemu nie pozwolisz?
Pamiętaj, bierzesz odpowiedzialność nie tylko za siebie i swoje zdrowie. Pomyśl w takiej kategorii – jeśli ja dalej będę palić, moje dziecko będzie się wychowywało przy papierosach, to sam popycham je prosto do nałogu!
Warto zerwać z nałogiem teraz, nie odkładać tego na później. Nie ważne, ile masz lat, od ilu lat jesteś nałogowcem – zawsze, każdego dnia możesz rzucić palenie od tak sobie! Nie potrzebujesz niczego więcej ponad to, co już posiadasz. Masz umysł i to od Ciebie zależy, co w nim się znajduje.
Po kolejne wskazówki, wróć niedługo:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz