niedziela, 14 lipca 2013

Czy farmaceutyki do walki z nałogiem są skuteczne?



Jeśli już kiedyś próbowałeś rzucić palenie, zastanawiałeś się nad tym, czy będzie Ci łatwiej rzucić palenie z gumami, plasterkami czy innymi wynalazkami dostępnymi na rynku. Może nawet sam próbowałeś się czymś takim leczyć, ale jeśli tu jesteś to chyba Ci się nie udało.

link
Trochę już chodzę po tym świecie i trochę już udało mi się zobaczyć.
Kilka lat temu była wielka moda na rzucanie palenia. W mojej pracy tą modą zarazili się prawie wszyscy palacze. Z racji mojego racjonalnego podejścia do życia, obserwowałam starania znajomych. Nie chciałam poddać się modzie – sama chciałam decydować o tym, czy palę. Dziewczyny każdego dnia przynosiły specyfiki, które miały być lekiem na nałóg. Dosłownie prześcigały się w tym, która dłużej nie pali i jak drogimi farmaceutykami się leczy. Bitwa była bardzo zażarta. W pewnym momencie myślałam, że zrobią sobie taką tablicę i będą dopisywały oraz odejmowały punkty za walkę z papierosami. Któregoś dnia zostałam dłużej w pracy, lecz nie siedziałam przy swoim biurku, pracowałam w innym pokoju. Jakie było moje zdziwienie, gdy zerknęłam przez okno, a tam po cichutku na prawie pustym parkingu, w tajemnicy przed współpracownikami, jedna z najbardziej emocjonujących się rzucaniem palenia dziewczyn, ciągnie fajkę za fajką!
I tak mniej więcej skutkują środki leczenia uzależnienia tytoniowego.
Nie jest moim celem bojkotowanie takich środków, po prostu z doświadczeń znanych mi palaczy, nikt jeszcze nie porzucił nałogu palenia papierosów po przyklejeniu plastra, czy żuciu gumy.
Sposobem na całkowite pożegnanie się z nałogiem jest gruntowne przewartościowanie swoich przekonań o nałogu:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz